Przejdź do głównej zawartości

elektrownia jądrowa czyli po co nam energia?

Energia to nasza przyszłość. Towarzyszy nam 24 godziny na dobę...
Ale jak ją pozyskać? 
Jakie są źródła? 

Dzięki zajęciom z Panią Anna Talarowską, przedstawicielką jedynej w Polsce Elektrowni Jądrowej w Świerku, nasi uczniowie poszerzyli swoją wiedzę z zakresu energetyki jądrowej.
Poznali odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Zobaczyli jaką ilość odpadów produkuje elektrownia.
Poznali budowę elektrowni oraz  jej bezpieczeństwo. 

Podczas zajęć prócz rozwijania wiedzy, towarzyszyła nam SUPER zabawa. 
Zobaczcie sami ! 










Popularne posty z tego bloga

Nasza oferta

Świat staje na głowie ale my idziemy dalej ! Na naszym blogu i facebooku zamieszczone są krótkie filmiki o zawodach. Gorąco zapraszamy do #ekipaPCEZ oraz oglądania #wirtualnyPCEZ.  REKRUTACJA NA ROK 2021/2022 RUSZA OD 17.05.2021 !!! REKRUTACJA NA ROK 2021/2022 RUSZA OD 17.05.2021 !!!   REKRUTACJA NA ROK 2021/2022 RUSZA OD 17.05.2021 !!!

Informacje o szkole

Powiatowe Centrum Edukacji Zawodowej im. Zygmunta Puławskiego w Świdniku ul. Szkolna 1, 21-045 Świdnik, tel. 817512671 www.pcez.pl ,  FB Powiatowe Centrum Edukacji Zawodowej w Świdniku,  info@pcez.pl Powiatowe Centrum Edukacji Zawodowej im. Zygmunta Puławskiego w Świdniku to wielofunkcyjny zespół szkół publicznych, kształcący od ponad 60 lat młodzież i dorosłych. Składa  się z  budynku szkoły wraz z infrastrukturą sportową, internatu (130 miejsc) oraz Centrum Kształcenia Zawodowego (4 śmigłowce, spawalnia, OSN i.in.). Organem prowadzącym szkołę jest Powiat Świdnicki w Świdniku, organem nadzorującym jest Kuratorium Oświaty w Lublinie. W Technikum Nr 1 prowadzone jest kształcenie w zawodach : technik mechanik lotniczy, t. mechanik, t. informatyk, t. ekonomista, t. eksploatacji portów i terminali, t. lotniskowych służb operacyjnych, t. grafiki i poligrafii cyfrowej . Dodatkowo szkoła może kształcić w zawodach: t. awionik . Planowane są nowe zaw...

Podróż w stronę słońca - Grecja

Platamonas. Grecja 16-22 maja 2021 Wyjazd kulturowy. Tak mówiliśmy - skrótowo - o naszej wycieczce do Grecji. Trwała zaledwie tydzień, zaledwie siedem dni wyjętych z naszej pandemicznej codzienności, a obudziła w nas radość życia. Poczucie szczęścia i zadowolenia z tego, że jesteśmy wreszcie blisko - na wyciągnięcie ręki, możemy rozmawiać ze sobą bez pośrednictwa monitorów, możemy śmiać się i krzyczeć głośno, grając w piłkę na plaży; możemy pływać w Morzu Egejskim, wystawiać nasze blade ciała na słońce i walczyć z ręcznikami, kiedy je z piachu zrywa niesforny, morski wiatr. Mogliśmy podziwiać piękne, greckie widoki; robić setki zdjęć i kombinować, jakie kupić pamiątki oprócz dziesiątek magnesów na lodówkę. Mogliśmy spróbować pysznego, greckiego jedzenia i poznać nowych przyjaciół, a także  siebie nawzajem oraz cieszyć się z tego, że znów jesteśmy razem. Jechaliśmy pełni nadziei w stronę słońca. Tego rzeczywistego - na niebie i tego metaforycznego, które rozświetla nasze wnętrza. A ...